W dniu 9 czerwca 2022r. pożegnaliśmy, zmarłą tydzień wcześniej, Wacławę Mielewczyk – Sędziego w stanie spoczynku Sądu Okręgowego w Warszawie, jednego z fundatorów Fundacji „Dom Sędziego Seniora”. Pani Sędzia była bardzo zaangażowana w działania, których wspólnym wyznacznikiem był humanizm i głęboki humanitaryzm. Część z tych działań w naturalny sposób, poprzez związek z jej zaangażowaniem zawodowym, nakierowanych było na środowisko sędziowskie. Między innymi była wieloletnią Przewodniczącą Zarządu Stowarzyszenia Sędziów w Stanie Spoczynku Sądu Okręgowego w Warszawie. Za swoje zasługi na tym polu otrzymała w 2018 roku dożywotnio tytuł Honorowego Przewodniczącego Stowarzyszenia. To w skutek między innymi działań Pani Sędzi w październiku 2012 roku Stowarzyszenie podjęło pierwsze kroki w kierunku urzeczywistnienia idei powstania domu seniora dla sędziów. W dalszych działaniach wokół tej idei Wacława Mielewczyk aktywnie uczestniczyła, stając się listopadzie 2014 roku jednym z fundatorów Fundacji „Dom Sędziego Seniora”. Pani Sędzia została członkiem Zarządu Fundacji i aktywnie w nim działała do lutego 2022 roku, gdy przy pogarszającym się już stanie zdrowia złożyła rezygnację z członkostwa w Zarządzie. Losy Fundacji i idei powstania domu seniora dla sędziów nadal pozostawały dla niej ważne, do ostatnich dni interesowała się sytuacją w Fundacji i podejmowanymi działaniami. Krótko przed śmiercią podarowała część nakładu najnowszego wydania swojej książki „Świadectwo czasu współczesnego”, by poprzez jej przekazywanie sędziom jeszcze w ten sposób przyczynić się do popularyzacji Fundacji i celów jej działania. Teraz to dla nas także okazja do przekazywania pamięci o Sędzi Wacławie Mielewczyk.
Miałem przyjemność poznać Panią Sędzię, Wacławę – jak całkowicie naturalnie pozwalała zwracać się do siebie, wiele lat temu, gdy sam przekonany o konieczności powstania domu seniora dla sędziów zetknąłem się, przy przychylności ówczesnego Prezesa Fundacji Sędziego Sławomira Pałki, z działaczami dopiero co powstałej Fundacji „Dom Sędziego Seniora”. Od samego początku naszej znajomości, wielki zapał tej drobnej osoby był bardzo mobilizujący i zachęcał do aktywności, nawet jeśli pojawiały się trudności czy wątpliwości co do dalszych działań. Wacława wiedziała doskonale o słuszności idei budowy domu sędziego seniora. Miała przecież doświadczenie zdobyte u boku męża przy organizowaniu Domu Emeryta Wojskowego. Jej zaangażowanie zawodowa i głęboka wrażliwość na los drugiego człowieka w oczywisty sposób owocowały działaniami wokół idei powstania domu seniora dla sędziów. Wiedziała, że jest to inicjatywa wymagająca rozwagi, cierpliwości, ale i determinacji w dążeniu do sukcesu. Takim swoim nastawieniem obdzielała innych i jednoczyła do wspólnych działań. Jednym z nich była idea Spotkań „Po wokandzie”, które w ramach Fundacji realizujemy, a które teraz stają się żywą pamiątką aktywności Sędzi Wacławy Mielewczyk.
Świadomość skali humanitarnego przesłania działań jakich się Wacławo podejmowałaś, mobilizuje nas, którzy mieliśmy przyjemność z Tobą współpracować, do podejmowania dalszego trudu ich realizacji.
Dziękujemy za Twoją pracę.
Spoczywaj w pokoju.
SSO Maciej Kawałko
Prezes Fundacji „Dom Sędziego Seniora”